TELAWIW OnLine: Przyciśnięci potrzebą Szwedzi
ugięli się dziś grzecznie przed Turczynem, obiecując, że nie będą pomagać finansowo Kurdom (co jest warunkiem zgody Ankary na akces Sztokholmu do NATO). Gorzej poszło Erdoganowi z Izraelem, gdzie jego szef MSZ Cavusoglu w trakcie dwudniowej wizyty nie dał rady wyjednać powrotu ambasadorów na osierocone w obu krajach stołeczki. @ Izraelczycy warunkują to przerwaniem tureckiego poparcia udzielanego Hamasowi, przed czym Erdogan, jako samozwańczy patron Bractwa Muzułmańskiego, nadal się wzdryga. (eb).