TELAWIW OnLine: Reżim Kima zaryzykował nad ranem kolejną prowokację zbrojną,
odpalając rakietę balistyczną średniego zasięgu – która jednak rozpadła się zaledwie w parę minut po starcie (czyżby jednak cyberingerencja Jankesów)…Kilka godzin później Rosja zaproponowała Amerykanom współpracę w celu rozładowania konfliktu z fikającym wyjątkowo upierdliwie Pjongjang. Nasuwa się oczywiście niedyskretne pytanie, co właściwie Moskwa chciałaby uzyskać w zamian – poza samym tylko prestiżem, też zresztą cholernie dla niej ważnym! – no i w jakim stopniu Putin manipuluje tłustym Kimem, choć ten powszechnie uchodzi raczej za marionetę Pekinu. Osobiście obstawiałbym, że Moskwa & chińscy towarzysze pociągają za sznurki razem, tak samo jak koordynują stanowiska w newralgicznych kwestiach międzynarodowych na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ (UNSC). – (wykorzystanie tylko za ew. zgodą serwisu TLV OnLine).