TELAWIW OnLine: „Szimon Peres był Forrestem Gumpem izraelskiej polityki"
– w taki sposób określił GO Aaron David Miller, dawny wysłannik USA na Bliski Wschód. (Forrest Gump – lekki autysta zamieszany zrządzeniem losu w najważniejsze wydarzenia epoki). Wg mnie określenie jest celne. Podobnie, jak fragmencik spiczu Obamy wspominającego dziś na pogrzebie, jak to „siadywali sobie z Szimonem w Białym Domu pod portretem George Washingtona, gawędząc o świecie – nie tym realnym, lecz takim, jaki powinien być”.