TELAWIW OnLine: UWAGA – „Tajne informacje dotyczące IS, które prezydent Donald Trump 10 bm.
przekazał Ławrowowi pochodziły ze źródeł izraelskich” – podały wieczorem NYT, NBC, WSJ i CNN, powołując się na urzędników administracji waszyngtońskiej. Jerozolima nie chce tego potwierdzić, ale wiadomo nie od dziś, że Izrael jest głównym partnerem USA w zbieraniu informacji w świecie arabskim. Główny problem zdaje się polegać na tym, że tego rodzaju wyciek może okazać się dla Rosjan super wskazówką, w jaki sposób dane te są przez Izraelczyków pozyskiwane (unikalne systemy elektroniczne etc.)…To z kolei byłoby już naprawdę cholernie szkodliwą, brzemienną w skutki wpadką, gdyż Moskwa ze swej strony współpracuje dosyć ściśle z irańskim reżimem mułłów. W tej chwili trudno jeszcze ocenić, czy i w jakim stopniu cała ta afera nie jest jedynie burzą w szklance wody – rozdmuchiwaną sztucznie przez media USA chcące pogrążyć Trumpa. – (wykorzystanie tylko za ew. zgodą serwisu TLV OnLine).