TELAWIW OnLine: W Europie zaburzenia stresowe związane z Trumpem są tak gwałtowne,
że większego wrażenie nie zrobiło rozszerzenie dziś nad ranem przez parlament turecki kompetencji prezydenckich Erdogana. Po spodziewanym zatwierdzeniu reformy w ramach referendum ten populistyczny autokrata zwany „sułtanem” będzie mógł wydawać dekrety, prezydenckie, mianować ministrów i in. funkcjonariuszy wysokiej rangi, rozwiązywać parlament i wprowadzać stan wyjątkowy. Wszystko to w warunkach, gdy w kraju szaleje terror islamski IS i kurdyjski, zaś armia zaangażowana jest w wojnę domową z Kurdami i w akcje militarne w Iraku i dawnej Syrii (w tej ostatniej Turczyn współpracuje z Rosją). Przypuszczalnie zamordyzm (dławienie opozycji, sądownictwa i mediów) ulegnie dalszemu zaostrzeniu – Trumpowi inaczej niż Obamie sprawy te wiszą kompletnie, zaś szantażowana kwestią migrancką UE ma na Turczyna wpływ zerowy. – (wykorzystanie tylko za ew. zgodą serwisu TLV OnLine).