TELAWIW OnLine: W polskim necie furorę robią ostatnio
słoneczne widoczki Warszawy lat 60./70. – we mnie też drzemią sentymenty do ówczesnego Cedetu, rotundy PKO, czerwonych „Jelczy” i tramwajów MZK zw. „trumnami” – zapchanych często do oporu z wiszącymi „gronami” na stopniach lub “cycach” (z mokrym śniegiem na pysku)…
Wg mnie prawdziwe klimaty realnego komunizmu zakodowne są jednak najlepiej nie tyle w modnych np. ostatnio czułostkowych, neorealistycznych migawkach Niedenthala z Warszawy, co w tym surowym klipie ze wspaniałą piosenką nomem omen krakowskich Skaldów.
(kliknąć w tekst).