TELAWIW OnLine: YEAH!
– Izrael dorobił się wreszcie po wieloletnim onanizowaniu powietrza w tej mega oczywistej, jak mogłoby się niektórym wydawać sprawie – specjalnego samolotu na potrzeby premiera i prezydenta. Zmodernizowany i wyposażony w najbardziej zaawansowane bajery…, systemy łączności Boeing 767 będzie mógł spokojnie latać non-stop do USA, Brazylii, Chin i Japonii. Zamontowali też pewnie na tym izraelskim „Air Force One” jakąś antyrakietową elektronikę (sprawdzoną operacyjnie choćby w przestrzeni powietrznej Syrii).