TRASA FILADELFIJSKA.

TELAWIW OnLine: Izraelczycy przewidują, że trwająca już od ponad 3 miesięcy wojna z barbarią palestyńską przeciągnie się jeszcze przynajmniej do przyszłego roku. Tak zwany Hamastan z wydrążonym tam na przestrzeni parunastu lat gigantycznym systemem podziemnych tunelów i żelbetowych bunkrów okazał się największą bazą terrorystyczną na świecie. Szeroko rozgałęzione i przelotowe tunele o łącznej długości 600 kilometrów służą nie tylko jako kryjówki, lecz także punkty wypadowe do ataków określanych umownie jako „partyzantka miejska”.

Izrael musi za wszelką cenę uszczelnić tzw. Trasę Filadelfijską, czyli 14-kilometrowy pas graniczny między enklawą i Egiptem – przecinający gęsto zabudowane kwartały w południowym mieście Rafah. Pod tym kłębowiskiem slumsów biegną transgraniczne tunele, służące od lat do masowego szmuglowania broni irańskiej. Bez całkowitego demontażu tych kanałów – którymi mogą jeździć nawet ciężarówki –  cały wysiłek zbrojny Izraela poszedłby na marne, gdyż Hamas mógłby stosunkowo szybko znowu się uzbroić m. in. w pociski rakietowe.

Przejęcie kontroli nad Trasą Filadelfijską, czyli przegnanie stamtąd Hamasu to operacja skomplikowana, gdyż wymagać będzie wysiedlenia cywilnych Gazańczyków w celu ochrony ich życia. Relokacji sprzeciwiają się jednak Amerykanie, korzystając z tego, że Izrael potrzebuje od nich nadal dostaw amunicji i osłony na arenie światowej przed żądaniami przedwczesnego przerwania wojny. Wygląda więc na to, że spolegliwa ekipa Bidena chce utrudnić oczyszczenie z Hamasu także południa Gazy, bez czego nie da się zniszczyć tej całej zbrodniczej zarazy.

© 2024 Eli Barbur. All rights reserved.