TURCJA WKRACZA DO AKCJI?
TELAWIW OnLine: Parlament turecki wyraził zgodę na udział tego kraju w walkach z IS na terenie Iraku i Syrii. Nie wiadomo na razie, czy oznacza to również, iż samoloty USA będą mogły startować do zadań bojowych z tureckiej bazy lotniczej Incirlik. Sytuacja jest mocno zagmatwana…
Wiadomo na przykład, że Turcja uważana jest za cichego wspólnika IS, którego zaopatruje w broń, i od którego m.in. kupuje za jedną trzecią ceny ropę z zagarniętych szybów w Syrii i Iraku. Wiadomo też, że Erdogan za swojego głównego wroga uważa reżim Asada, a nie dzikusów IS.
Ankara zastrzega się, że chce prowadzić kampanię niezależnie od koalicji sformowanej pod wodzą Waszyngtonu. Dlatego mnoża się podejrzenia, że Turcy pod pozorem akcji zbrojnej przeciw dżihadystom IS – tak naprawdę planują działania przeciw armii Asada, a może i siłom kurdyjskim.