UPDATE: Na mojego subtelnego niucha,
poparcie ze strony głównych demokracji zachodnich, udzielane Izraelowi walczącemu od 10 dni z barbarzyńską zarazą dżihadowską w Strefie Gazy – napawać może otuchą, że jeszcze nie wszystko stracone w tak zwanym Clash of Civilizations.