UPDATE: Przewoźnicy EL-AL i LOT
zawarli w Warszawie z mega pompą…powszechną w branży lotniczej umowę handlową “code-share” (tak naprawdę chodzi głównie o lepszą konkurencję z tanimi liniami, co walnie w kieszeń zwykłych ludzi chcących na przykład strzelić luzem pyfko w Wawie lub TLV). 🙂