UPDATE: Ruszył z impetem wirtualny szczyt ChRL-ASEAN,
którego gospodarzem jest chiński prezydent Xi. Ten ujmujący hunwejbin zakomunikował z miejsca (budząc tłumione chichoty w przestrzeni cyfrowej – eb), że jego kwitnący kraj ani myśli o dominacji nad Azją Południowo-Wschodnią i zastraszaniu sąsiadów.