UPDATE: Trudno uwierzyć, ale białoruski „serial” o czetnikach Łukaszenki
zapoczątkowany majowym porwaniem polskiego samolotu – z najnowszą dramatyczną ucieczką sprinterki Krysciny Cimanouskiej w Tokio i zabójstwem dysydenta Witalija Szyszkowa w jednym z kijowskich parków – to nie jakiś archaiczny thriller z dawno minionych lat zimnej wojny, lecz “oczywista oczywistość” naszych czasów.