UPDATE: W Rzymie zmarła w wieku 90 lat
muza wielkiego włoskiego kina z lat 60./70. – Monica Vitti. Zapamiętałem ją chyba najlepiej z „Czerwonej pustyni” Antonioniego, gdzie gra znerwicowaną, samotną i wyobcowaną kobietę krążącą w zasnutych mgłą przemysłowych krajobrazach. RiP!