“With a Little Help From My Friends”.
TELAWIW OnLine: Nie wiadomo, ile w tym prawdy, ale według NBC News izraelski Mossad pomógł Amerykanom upewnić się w czasie rzeczywistym, że Suleimani faktycznie przyleciał irańskim airbusem z Damaszku do Bagdadu, co umożliwiło precyzyjny jego odstrzał rakietami odpalonymi z dronów. Przypuszczalnie najpierw źródła wywiadowcze USA powiadomiły, że wsiadł do samolotu lecącego do irackiej stolicy, zaś potem namierzający go już od dawna Izraelczycy potwierdzili w 100%, że znajduje się w jednym z dwóch pojazdów, które czekały na niego wytrwale na płycie lotniska.
@
Natomiast całkowitą, acz niezwykle miłą niespodzianką było ponoć to, że Suleimaniego oczekiwał na lotnisku komandir podlegających Iranowi szyickich bojówek irackich PMU, Abu Mahdi Muhandis, który w związku z tym też zaliczył „czapę”.
© 2019 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.