WŁOSY UJGURSKIE.

TELAWIW OnLine: Amerykanie podejrzewają, że 13-tonowy ładunek naturalnych włosów, który przybył z tydzień temu do NYC z północno-zachodnich Chin – pochodzi z prowincji Sinciang, gdzie reżim komuszy przetrzymuje w „obozach reedukacyjnych” miliony Ujgurów. Proceder ten jest zyskowny i często „szemrany” – w 2013 w wenezuelskim Marakaibo atakowano kobiety na mieście i obcinano im końskie ogony. Większość (80%) włosów pochodzi z biednych krajów Azji Płd.-Wschodniej, ale Chińczycy przetwarzają „towar” i opylają go na Zachodzie.