WOJNA NERWÓW Z MUŁŁAMI.
TELAWIW OnLine: Coraz bardziej wygląda na to, że zawarty w zeszłym roku niefortunny układ atomowy z Iranem załamie się, zanim jeszcze pokojowy noblista Obama ostatecznie pożegna się z Białym Domem 20 stycznia.
@
Główny mankament układu polega na tym, że sankcje zostały uchylone, podczas gdy Iran uzyskał możność dalszej ekspansji w krajach arabskich, którą ugruntuje wraz z odmrożeniem programu jądrowego w 2025 roku. Chcąc temu przeciwdziałać Kongres USA przedłużył w tych dniach sankcje ekonomiczne wobec Teheranu o 10 lat. Jednocześnie prezydent-elekt Donald Trump daje do zrozumienia, że postara się, aby sankcje zostały dodatkowo rozszerzone. W reakcji na to Iran odgraża się, że wznowi prace nad uzyskaniem atomu, zaś tzw. obronną doktrynę militarną zamieni na ofensywną. W rozkręcającej się wojnie nerwów uczestniczy też Izrael, który przypomniał ostatnio atakiem na cele Hezbollahu w Syrii, że nie zezwoli Persom, aby dozbroili terrorystów w tym upadłym kraju – jeszcze przed nadejściem Trumpa.