ZERO POWTÓREK.

TELAWIW OnLine: Jeśli nawet premier Netanjahu jest obecnie postacią kontrowersyjną, to i tak zdecydowana większość Izraelczyków popiera jego politykę kontynuowania wojny aż do zgniecenia Hamasu i sprzeciwia się utworzeniu „państwa palestyńskiego”. Po masakrze z 7 października nie ma tutaj żadnej możliwości powtórzenia tragicznego błędu, jakim w latach 90. była zgoda na ustanowienie „Autonomii Palestyńskiej”. Tym bardziej oderwany wydaje się fakt, iż ludzie Bidena chcą zmusić Izrael do rozejmu z Hamasem, aby umożliwić tzw. dwupaństwowe rozwiązanie.