TELAWIW OnLine: Za dużo nie wiemy o tym „Superputinie” (jak przed marcowymi wyborami prezydenckimi lansowany jest na wystawie w muzeum Umam w Moskwie)… Wyrastał w leningradzkim blokowisku z wychodkiem na korytarzu…Najpierw był żulikiem i ćwiczył walki wschodnie; potem pionierem i funkcjonariuszem KGB w Dreźnie (raczej za biurkiem niż szpionem). Główną trampoliną były dla niego wojny z Czeczenami. Przebłyski prywatności nieliczne – z dwiema dorosłymi córkami się nie afiszuje; o rozwodzie z Ludmiłą zapodał jakby mimochodem w 2013 podczas antraktu w operze – chwaląc występ.
© 2017 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.