TELAWIW OnLine: Amerykanie zaprosili przedstawicieli 65 krajów, które nie poparły przedwczoraj chamskiego numeru antyizraelskiego ws. Jerozolimy w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ (UNGA) – na uroczysty bankiecik…3 stycznia 2018. Dotyczy to nie tylko 42 państw głosujących razem z USA i Izraelem bądź wstrzymujących się od głosu, lecz także tych 21, które zbojkotowały cały ten ohydny bajzel polityczny.
@ Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pisemne zaproszenia wystosowane do „65” przez ambasadorkę USA w ONZ Nikki Haley (coraz bardziej realną kandydatką do prezydentury USA…po II kadencji Trumpa) były zapowiedzią, że Waszyngton chce utworzyć w UNGA szeroką frakcję nie poddającą się dyktatom połączonych sił światowego lewactwa, degeneratów z UE i szmatogłowców…
Byłoby to też początkiem gruntownej przebudowy strukturalnej ONZ, której 1/4 budżetu pokrywają USA, mogące w związku z tym przeforsować konieczne zmiany, jeśli naprawdę tego zechcą (nikt inny nie rwie się do płacenia). Na pierwszy ogień zapewne poszłoby UNESCO, z którego USA i Izrael postanowiły już się wycofać, jeśli nowa szefowa Audrey Azoulay (francuska Żydówka) sama nie weźmie się do roboty, żeby wysprzątać wreszcie to gnojowisko do końca 2018.
© 2017 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.