TelAwiw Online

Niezależny portal newsowy & komentarze, Izrael, Arabowie, Świat.

W kategorii: | styczeń 10, 2016 | 3:27

TETRO – Francis Ford COPOLLA.

TELAWIW OnLine: W 2.0 mega sprawy dzieją się online, w związku czym światowa literatura i kino popadają najwyraźniej w coraz większe odrętwienie. Doszło już do tego, że głównymi wydarzeniami filmowymi są nowe odsłony Bonda i Tarantino, lub też…latynoski gangster narkotykowy „El Pacho”, chcący nakręcić o sobie film (zachęcony najwidoczniej pośmiertną karierą kinematograficzną, jaką zrobił podobny do niego zbir Pablo Escobar).

Osobiście w nielicznych chwilach wolnych od frapującego „online”… wracam więc do czarno-białych (przeważnie) filmów wielkich Włochów, bez których pojęcie kanonu światowego kina byłoby pustym frazesem. Przy okazji, całkiem przypadkiem, obejrzałem na świeżo film pt. TETRO – nakręcony już zupełnie współcześnie, bo z siedem lat temu przez amerykańskiego Włocha Francisa Forda Copollę – nawiązujący stylistyką do tamtych klimatów.

Rzecz dzieje się w Argentynie; film czarno-biały z krótkimi kolorowymi wstawkami retrospekcyjnymi; genialne migawy z Buenos Aires i portowej dzielnicy La Boca, gdzie oblepiona emocjami akcja toczy się wokół małego teatrzyku. Jest to wielki hołd dla włoskiego neorealizmu – ze sztandarową sceną, gdy aktorzy wskakują na duś do kabrioletu, jadąc na festiwal teatralny do Patagonii – wtedy też pojawiają się elementy kina drogi, fantastyczne!

Sceny z przyjęcia festiwalowego z salaterkami i kielichami szampanów; z medialnym szumem i błyskami fleszy – tragikomiczna, majestatyczna postać „najważniejszej krytyczki Ameryki Łacińskiej” w nieodłącznych, gigantycznych ciemnych okularach – to głęboki, niezwykle przejmujący w istocie ukłon w stronę odżywającego nagle w naszej wyobraźni Federico Felliniego.

Scenariusz, którego autorem także jest Copolla, a zwłaszcza niesamowity, wstrząsający i wzruszający zarazem suspens finalny… (z genialnie obsadzonym austriackim superaktorem K.M.Brandauerem w tle…) – to z kolei wyraźne nawiązanie do literatury iberoamerykańskiej. Dla mnie osobiście dodatkową niespodzianką jest to, że przypomniałem sobie o tym filmie, pisząc tydzień temu online o argentyńskim radyjku w…psychiatryku.

@

TELAWIW OnLine: Jednym z ciekawszych i mało znanych projektów jest argentyńskie Radio La Colifata (radio świrowate) – nadające od ponad 20 lat z najstarszego w tym kraju psychiatryka „Hospital Jose Borda” w Buenos Aires. Jego celem jest terapia, zwalczanie stereotypów, obnażanie fałszu, komerchy etc. Wg mnie niejednemu np. w sferze mediów przydałoby się spojrzenie na siebie oczami pacjentów i eks-pacjentów robiących to radyjko. La Colifata nadająca na AM i FM pojawiła się też w necie. Francis Ford Coppola wziął kiedyś Colifatosów na statystów w swoim super filmie TETRO.  



Reklama

Reklama

Treści chronione