TELAWIW OnLine: W Królestwie Duńskim debatują na projektem ustawy rządowej umożliwiającej wtrącanie do pierdla (na 12 lat!) za czynną współpracę z rosyjskimi ośrodkami cyberpropagandy. Najpierw chcieli też karać osoby nagłaśniające ruskie fejki na social mediach bezinteresownie, ale się zreflektowali…i dotyczyć to ma jedynie płatnych agentów. Duńczyków najbardziej wkurzyły fake newsy, jakoby otwierali burdele zwierzęce (dla zoofilów) i budowali na Borholmie „wieżę szpiegowską” wysokości Statui Wolności. Takie fejkowe foty piesków z kurewskimi przebrankami mają to ilustrować…
@
W sumie, to muszę powiedzieć, że szlachetni Duńczycy, dużo ostrzej niż inni Skandynawowie podchodzą do kwestii migranckich i cyberwojny prowadzonej uporczywie przez Rosję z Europą, choć starają się prawie zawsze pokrywać to szeroko stosowanym na tym kontynencie politpoprawnym bełkotem.
Mówię to jako ktoś, kto spędził kiedyś w DK parę upojnych lat emigracyjnych i nabawił się do tego kraju i ogólnie biorąc Skandynawii irracjonalnej niechęci – które to klimaty dochodzą też jakby do głosu w powieści GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU (wkrótce dostępnej w całości tutaj na telawiwonline.com).
© 2018 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.