TELAWIW OnLine: W berlińskim Muzeum Bröhana kojarzonym głównie z secesją, art dèco i funkcjonalizmem – do 6 stycznia eksponowane są obrazki i rysunki niemiecko-amerykańskiego artysty George’a Grosza (1893-1959). Portretował Republikę Weimarską (totalna rozpierducha, knajpy, burżuje, kurwy i alfonsy).
Według mnie R.W. Fassbinder, autor kapitalnego serialu „Berlin Alexanderplatz” (1980) sporo od niego czerpał – nie tylko w sensie wizualnym… – choć teraz oczywiście pierniczą głównie o wpływach na mocno przereklamowany, całkiem nowy serialik „Babylon Berlin” Netflixa…
Grosz przez chwilę był komuchem, ale mu przeszło po spotkaniu z Leninem. Hitlerowcy wiele jego dzieł spalili lub sprzedali za grosze za granicę, jako sztukę zdegenerowaną. On sam zdążył prysnąć do USA, skąd w 1959 wrócił do rodzinnego Berlina i niestety prawie zaraz się zabił, schodząc schodami po pijaku nad ranem.
© 2018 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.