ADEKWATNY DEKAMERON.
TELAWIW OnLine: Zastanawiając się nad nieuniknionymi moim zdaniem zmianami kulturowymi, które spowoduje chiński wirus – przyszedł mi na myśl XIV-wieczny epos „Dekameron” traktujący o tym, jak dziesiątka kobitek i facetów prysnęła z zadżumionej Florencji do podmiejskiej willi, gdzie opowiadali sobie różne historyjki, w tym sprośne z pogranicza lekkich pornoli.
Przypomniałem sobie też przy okazji, jak kiedyś w podstawówce biegaliśmy po szkole do mojego wuja na Żoliborzu, który posiadał starego „Dekamerona” z tzw. momentami zakreślonymi czerwoną kredką. Wracając do realu – dużo lepsze wydają mi się teraz numerki retro mistrza Boccaccia niż np. adekwatna, klasyczna do bólu sekwencja z „Siódmej pieczęci” Bergmana: rycerz w misiurce (zmarły 8 marca Max von Sydow) grający w szachy z kostuchą.
© 2020 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.