CELE OSOBOWE W IRANIE.

TELAWIW OnLine: Izrael, który w odstępie 6 godzin rozwalił w Bejrucie i Teheranie dwóch groźnych zbirów islamskich, pokazał, że w walce z dżihadystami należy kosić zarówno tych w garniturkach, jak w panterkach. Strona izraelska sygnalizuje przy tym wyraźnie, że gotowa jest zaatakować Iran bezpośrednio. Ajatollahy zaliczyły ostry cios prestiżowy w oczach ponad 70 delegacji z krajów islamskich, które przybyły tam na zaprzysiężenie nowego prezydenta. Mułłom powinno zacząć świtać we łbach, że lepiej nie wychylać się zbytnio z pomocą dla Hezbollahu, jeśli Cahal rozpocznie pełnoskalową wojnę w Libanie. Odpalona z daleka rakieta samosterująca, która zabiła namierzonego misternie w Teheranie bandziora równie dobrze mogła obrać inny cel.