TelAwiw Online

Niezależny portal newsowy & komentarze, Izrael, Arabowie, Świat.

W kategorii: | grudzień 3, 2013 | 4:42

NA DACHU Z SUŁTANEM

Przycisnięta cywilizacyjnie Hiszpania zachowuje się tak, jakby naprawdę chciała odzyskać dawną imperialną witalność…- m.in. poprzez naprawienie błędu, jakim była inkwizycja i wygnanie Żydów w 1492. Trudno uwierzyć, ale Madryt gotów jest przywrócić obywatelstwo potomkom tych wygnańców…

Władze w Madrycie z Instytutem Cervantesa i in. zorganizowały w tych dniach…w Stambule międzynarodowy kongres LADINO. Chodzi o język tzw. judeo-hiszpański, używany przez Żydów na Bałkanach, w Afryce i nawet nad Amazonką przypominający XV-wieczny kastylijski (z naleciałościami).

Egzotyka kongresu była tym większa, że wieczorami uczestnicy na dachu hotelowym opychali się potrawkami tureckiej kuchni judeo, podczas gdy na dole trwały zadymy przeciw Erdoganowi. Stambuł naturalnie odgrywa w tej całej espaniolsko-judaistycznej paranoi niebagatelną rolę historiozoficzną.

W 1492 sułtan Bajazyd II otworzył przed Żydami wrota Imperium Osmańskiego i wysłał po nich Flotę Ottomańską pod dowództwem admirała Kemala Reisa. Kazał swoim efendim w terenie pod karą śmierci pomagać Żydom i szydził z korony hiszpańskiej „pozbywającej się mądrych ludzi”.

Przyjęcie Żydów było ruchem niezgorszym. Już w 1493 Żydzi założyli pierwszą drukarnię w Stambule; w następnych latach ożywili i zorganizowali nowoczesny handel zamorski i wymyślili ruchomą artylerię, co pomogło potem Turkom pokonać mameluków i zdobyć Jerozolimę (na 400 latek)…

Dodam jeszcze tylko, że to właśnie na zaproszenie sułtana Bajazyda II Leonardo zaprojektował najdłuższy wówczas most na świecie, w kształcie ptasiego ogona nad Złotym Rogiem (zatoka Boksforu) w Stambule – skopiowany paręnaście lat temu przez Norwegów nad autostradą E18.



Reklama

Reklama

Treści chronione