NA PASKU U AJATOLLAHÓW.
TELAWIW OnLine: Amerykanie oznajmili, że koalicja pomoże w odbiciu miasta Ramadi z rąk IS, zaś rezydujący w Bagdadzie iracki premier Abadi wezwał na pomoc ”milicje szyickie” (oddziały zbrojne wyposażane, szkolone i faktycznie dowodzone przez Irańczyków). Wynika z tego wszystkiego, że na arenie irackiej jeszcze bardziej niż dotychczas wzrośnie rola perskich mułłów i pytanie tylko, jaką monetą pokojowy noblista im za to zapłaci – np. dalszymi ustępstwami w i tak już bezwartościowych rokowaniach atomowych?