PAWILONIK W WENECJI
TELAWIW OnLine: Najnowsza akcja Ośrodka Polskiego w Izraelu podlegącego ambasadzie IIIRP – to kolejny ewenement kabotyńskiego zlewaczenia. Placówka ta w ramach lansowania Polski… – wciska Izraelczykom gościnne występy performerki Jael Bartany znanej z kojarzenia Holokaustu z…”izraelską okupacją”. Ten sam montewerest… głupoty pt. „Mary koszmary” reprezentował już w 2011. Polskę w Wenecji, co wtenczas odnotowałem w neciku:
@
Wg mnie najgroźniejsze od lat iskrzenie w pastorałkach na linii Polska-Izrael nastąpiło nad weneckim Canale Grande. Izraelska minister kultury i sportu Limor Liwnat ominęła szerokim łukiem polski pawilon na 54. Biennale w Wenecji, protestując w ten sposób przeciw tryptykowi filmowemu Jael Bartany.
Liwnat otwierała razem z Peresem pawilon Izraela na Biennale – przy okazji zaliczając też ekspozycje innych zachodnich krajów – z wyjątkiem polskiej. W taki to niewybredny sposób potraktowana została super decyzja resortu Zdrojewskiego, żeby barwy Polski reprezentowała lewacka performerka z IL.
Tryptyk video Bartany w polskim pawilonie – z apelem o powrót 3 mln Żydów do Polski wywrzeszczanym na rozwalonym stadionie X-lecia – to nie tylko debilny bełkot, lecz także wciskana na chama lewacko-arabska propaganda porównująca Holokaust do „izraelskiej okupacji”. Pod przykrywką „multi-kulti”
Liwnat, z rządzącego Likudu, ominęła polski pawilon głównie z powodu:)…apelu o masowy powrót Żydów do IIIRP – w pierwszym z tych filmików „Mary koszmary”. Co zrobiłby Zdrojewski, gdyby lewacki dupek znad Wisły – w pawilonie Izraela – zaczął nagle wzywać „wypędzonych Niemców” do powrotu do PL?