TABA – AWARIA; MIAŁ BYĆ EJLAT
TELAWIW OnLine: Portal Debka pisze, że sprawcy zamachu w Tabie chcieli, żeby eksplozja nastąpiła później, gdy autokar będzie już jechał przez Ejlat…”Podłożona w autobusie bomba zegarowa wybuchła w Tabie wskutek awarii…Egipcjanie nie skontrolowali też należycie komory bagażowej”…
Gdyby doszło faktycznie do krwawego zamachu w pobliskim Ejlacie, Izrael musiałby dopaść al-Kaidę na Synaju, co mogłoby skonfliktować go z armią egipską. Izrael i Egipt po cichu ściśle ze sobą współpracują (wywiadowczo) w wojnie z dżihadystami, którzy chcą za wszelką cenę położyć temu kres.