TEŻ NIE LUBIĘ PUTY/NIZMU, ALE…
TELAWIW OnLine: Czy inteligentni ludzie w Polsce naprawdę myślą, że najpierw UKR, a potem długo, długo nic – i dopiero reszta świata? Ja np. – mieszkając na stałe w Izraelu i też nie lubiąc PUTYnizmu – jestem jednak głęboko przekonany, że Ukraina to zaledwie część ogólnoświatowej zadymy spowodowanej przez unikatowego pokojowego noblistę w Waszyngtonie.